• kilka fotek

    Latam po świecie i na nic nie narzekam czy widok na morze czy na śmietnik i tak dla mnie ważne jest morze a nie pokój w nim śpię .Gorzej z pijanymi ruskimi których jest wszędzie od cholery.A że rozmawiam biegle po rosyjsku nie raz taki durak dostał kopniaka po nogach.Jak zwiedzam to na własną ochotę.Bo nasi piloci to zarozumiałe osóbki.Nie daję napiwków w reustaracji bonie jestem do tego przyzwyczajona.Za to zostawiam w pokojach. 

    kilka fotek

    W tym roku w Egipcie wieczorem organizowano mini disco dla dzieci. Była taka zabawa, gdzie puszczano nagrania z różnych krajów, a dzieci z tych krajów wychodziły. Polskich nagrań nie było, animatorzy tłumaczyli, że goście z innych państw, nie życzą sobie tego. zjechaliśmy cała Europe - zahaczyliśmy o Dubaj i trochę Azji - i nikt nigdzie nie traktował nas na 3K - wszędzie było Ok - ale widziałem polski folwark co chla wódę w basenie i rzyga przez balkon albo kłóci się z wyzwiskami w hotelowym barze że nie ma serwetek w dozowniku - to tak, to widziałemPolacy w większości przypadków, maja wykupiony pokój ekonomiczny , ( najtańszy) bez możliwości wymiany na inny, w którym może być coś zepsute !!! Większość biur podróży w Polsce nie informuje o tym klienta , no i na miejscu zaczyna sie bonanza. 90 % nie zna dobrze języka,. żeby sie dogadać w recepcji, Polak drze się, że mu klima nie chodzi, recepcjonista, że taki zapłacił pokój, i wojna na całego. Co drugi wyjazd jestem świadkiem takich scen przy recepcji. Recepcjonista proponuje dopłatę i wymianę pokoju, Polak drze m orde, po Polsku , że Niemcowi wymienili pokój za darmo. Potem jakiemuś niewinnemu Polakowi oberwie się tylko za to, że jest Polakiem. Razem z żoną i dzieckiem mamy dodatkowo paszporty Niemieckie, i przeważnie lecimy na niemieckich paszportach. Powiem krótko, lecąc z Turcji byliśmy świadkami, jak Turek Polaków nie przepuścił, z walizką która ważyła 2 kg. więcej. Nas przepuścił, z walizkami 7-8 kg. cięższymi. Zapytał tylko, że hydraulik pogotowie kanalizacyjne     nie pomyliliśmy samolotów, bo ten leci do Katowic. Chyba sami zapracowaliśmy na takie traktowanie. Znam pana, który co roku leciał na all in-cl i tam pił, jadł, jadł i pił jak szalony. Po co lecieć samolotem do innego kraju, skoro tam i tak się widzi tylko bar? Robił kilka szybkich selfie i zaraz do michy i kielicha. Równie dobrze mógłby kupić flachę i iść na balkon, ale wtedy nie będzie selfie.


  • Commentaires

    Aucun commentaire pour le moment

    Suivre le flux RSS des commentaires


    Ajouter un commentaire

    Nom / Pseudo :

    E-mail (facultatif) :

    Site Web (facultatif) :

    Commentaire :